Błyskawiczny postęp technologiczny spowodował, że producenci w różnych dziedzinach przemysłu odkryli coś zadziwiającego. Ich produkty polepszały się przez kontrolowane ochładzanie, a następnie ogrzewanie ich w maszynie kriogenicznej przy użyciu ciekłego azotu. Producenci narzędzi byli jednymi z pierwszych, którzy opiewali sukces procesu, gdzie wiertła stawały się ostrzejsze, a stalowe stemple trwalsze.
Z biegiem czasu technologia kriogeniczna naturalną koleją rzeczy eksploruje nowe dziedziny życia. Nic dziwnego, więc że coraz częściej z powodzeniem zostaje wykorzystywana w dziedzinie audio. Środowisko audiofilskie i melomani nawet twierdzą, że efekt działania procesu CRYO jest słyszalny na płytach kompaktowych, które były poddane takiej obróbce. Linie basowe są wyraźniejsze, bardziej zwarte, głębsze, a co dziwniejsze, głośniejsze. Stroiciele fortepianów i producenci strun fortepianowych zauważyli również, że fortepiany ze strunami poddanymi obróbce kriogenicznej dłużej pozostają nastrojone niż inne. Nie inaczej jest wszelkimi przewodzącymi elementami stykowymi wykorzystywanymi w produktach audio.

(fot. Criogenics International Systems)
Obróbka kriogeniczna w dużym uproszczeniu polega na w pełni kontrolowanym procesie stopniowego schładzania materiału do temperatury około -315° F, który trwa do 8 godzin do momentu ustabilizowania temperatury i odpowiedniego temperaturowego “nasączenia” materiału. Odtąd podczas kolejnych 24 godzin następuje proces stabilizacji mrożonego obiektu. Następnie proces odwraca się poprzez powolny powrót się do temperatury otoczenia przez kolejne 10 godzin. Kompletna obróbka dla różnych rodzajów metalu może trwać nawet do 50 godzin. Celem takiej obróbki jest ponowne ułożenie i zagęszczenie struktury molekularnej metalu. Luki wewnątrz struktury materiału powodują, że elektrony przemieszczają się w sposób nie uporządkowany, co spowalnia przepływ elektronów i negatywnie wpływa na jakość transmisji. To może powodować zakłócenia, szumy, a w konsekwencji degradację dźwięku i obrazu. Przy bardzo niskich temperaturach (poniżej -315° F) ruch cząsteczek spowalnia się, a cząsteczki metalu zostają zagęszczone w jednolitą strukturę. Natomiast bardzo stopniowe rozmrażanie metalu umożliwia cząsteczkom rozpraszać się w sposób uporządkowany – jednorodny. Końcowy rezultat obróbki to struktura molekularna, która jest równomiernie rozmieszczona, jednolita i wyraźnie mocniejsza.
Proces ten powoduje trwałe zmiany i korzyści, które nie ulegają pogorszeniu z biegiem czasu lub po powrocie do temperatury roboczej. Tak modyfikowane elementy styków charakteryzują się lepszymi właściwościami przewodzącymi, co bezpośrednio przekłada się na brzmienie i obraz. System audio-video wykazuje większą przejrzystość dając bardziej precyzyjny i dynamiczny dźwięk oraz bardziej żywy kolor reprodukowanych barw.
Firma GigaWatt również korzysta z najnowszych osiągnięć i technologii. Obecnie obróbce kriogenicznej poddawane są styki niemal każdego produktu marki GigaWatt.